Po powrocie do domu Martinę czekała wiadomość,dobra zła wiadomość.
Musi wyjechać do Nowego Jorku.Właściwie nie musi,ale dostała propozycję.
Propozycję zastania gwiazdą,jeżeli tak to można ująć.
Byłaby piosenkarką,poznałaby sławne osoby.
Dziewczyna długo myślała , postanowiła przyjąć propozycję.
Nie wiedziała jak powie to przyjaciołom.Znów ich opuści i zrani.
Postanowiła powiedzieć to na imprezie zorganizowanej przez Rugg'a.
---
Impreza trwała w najlepsze,a Martina nie wychodziła z pokoju.
No bo jak miała im wyznać prawdę?
Ruggero od dawna dobijał się do jej pokoju.
Ale bez żadnego znaku życia ze strony Tini.
Przecież nie mogła zwlekać z przekazaniem tej wiadomości.
_
Tini postanowiła wziąść się w garść i powiedzieć im wszystko
Długo myślała bo jest już przed 12.
Ale no niech już idzie.
Wbiegła do salonu cała we łzach.
Reszta dopytywała się o co chodzi.
Stoessel bała się.
Jednak bez większego namysłu wrzasnęła:
-Znów was zostawiam!Wyjeżdżam!
Po czym biegiem wróciła do swojego pokoju.
_______________________________________
Tu też krótko.
Ale następne będą dłuższe!
Obiecuję!
Lillvang♥